
Nie daj się upolować, czyli pułapki w czasie Black Friday
Black Friday to wyjątkowy dzień, na który czekają z ogromną niecierpliwością wszyscy zakupoholicy oraz wszystkie osoby, które uwielbiają promocje. A któż ich zresztą nie lubi… Chyba ciężko byłoby znaleźć taką osobę, która nie włożyłby choć jednego produktu do koszyka opatrzonego hasłem: obniżka -75%! Ale czy faktycznie, promocyjne ceny to okazja? Czy sprzedawcy działają 100% fair w Black Friday? I jak nie dac sie zlapac na pułapkę zakupową w ten dzień? Podpowiadamy!
Zakupy pod wpływem impulsu w Black Friday
Kompulsywne zakupy w czasie Black Friday można nawet uznać za normę. Wszak większość osób, które uda się do sklepów w czasie Black Friday włoży do koszyka zapewne choć jeden produkt, którego nie planowała i który, prawdopodobnie, jest zupełnie nieprzydatny… Mamy sporą łatwość w tłumaczeniu samych siebie, że kiedyś się przyda…, może komuś podarujemy, jeśli sami nie użyjemy. Łatwiej też wybaczyć sobie kompulsywne zakupy, gdy coś jest przecenione, no bo przecież było takie tanie… grzechem byłoby tego nie kupić. Warto podchodzić mimo wszystko do zakupów z dozą racjonalności i przemyśleć, czego tak naprawdę poszukujemy w czasie Święta Zakupów. Jeśli brakuje nam kilku kosmetyków, to poszukajmy zestawu kosmetyków dobrej marki, jeśli rzeczy do kuchni, to skupmy się na sklepach z wyposażeniem kuchennym. Róbmy zakupy z rozwagą!
Pozorne obniżki cen w czasie Black Friday
Niestety, sklepy nadal stosują ten chwyt i na chwile przed Black Friday podwyższają ceny, by później je spektakularnie obniżyć. Nie jest to działanie fair, dlatego warto się na to przygotować. Już wcześniej warto zorientować się, jakie są realne ceny za produkt, który nas interesuje. Jeśli, np. mamy upatrzony zestaw kosmetyków, na który w innych okolicznościach niż Black Friday, nie byłoby nas stać, to to jest prawdziwa okazja!

Anna Sobczak, mistrzyni szachów i autorka bestsellerowej powieści inspirowanej moimi podróżami po Azji. Doktorantka psychologii na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie badam wpływ muzyki na ludzkie emocje. W weekendy jestem wolontariuszką w schronisku dla zwierząt, gdzie uczę się cierpliwości i empatii. Moja pasja do tanca flamenco doprowadziła mnie do Hiszpanii, gdzie zdobyłam tytuł mistrza regionalnego. W życiu kieruję się zasadą, że każde doświadczenie jest lekcją, która kształtuje naszą duszę.

